Kolega poprosił go o zabicie psa. Bił go łopatą i porzucił w krzakach

2015-11-02 11:51:58(ost. akt: 2015-11-02 12:02:04)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Lekarze weterynarii nie zdołali uratować skatowanej suczki w Miejscowości Zielonka Pasłęcka. Zwierze zdechło w minioną niedzielę. Miało zbyt poważne obrażenia ciała. Jak ustalili śledczy, pies był bity łopatą. Policjanci do tej sprawy zatrzymali kolejną osobę. 34-letni mężczyzna przyznał się, że zabił psa na prośbę kolegi.
Dramat psów rozgrywał się w Zielonce Pasłęckiej. Do tej sprawy został zatrzymany właściciel zwierzaków 33-letni Radosław M., a w miniony piątek (30.10) 34-letni Przemysław K. Ten ostatni pod zarzutem próby zabicia zwierzęcia. W chwili zatrzymania nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu. Jednak w trakcie konfrontacji ze swoim kolegą opowiedział o wszystkim.

— 29 października Radosław M. miał zadzwonić do Przemysława K. z prośba o zabicie psa. Jak twierdził właściciel zwierzę źle się czuło i do niczego już nie nadawało. 34-latek przyznał, że bił psa łopatą i porzucił w krzakach. Nie wiedział, że pies jeszcze żył. Właściciel psów usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami i podżegania do zabicia jednego z nich. Natomiast jego kolega do zabicia psa. Obydwu mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia — informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.


Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kulcak #1848194 | 80.50.*.* 2 lis 2015 13:44

    a może ich tak łopatą?

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

  2. Obrońca zwierząt #1848196 | 193.243.*.* 2 lis 2015 13:46

    Ja bym ich wystawił publicznie i kilku osobom dał łopaty do ręki.

    Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

  3. MK #1848207 | 78.133.*.* 2 lis 2015 14:03

    To jest dopiero promocja regionu: najpierw pod Olsztynkiem teraz kolejny zwyrodniały bękart tłucze psa kijem lub łopatą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  4. Monia #1848209 | 217.99.*.* 2 lis 2015 14:06

    Zdechł - czy tylko dla mnie to słowo brzmi podle, okrutnie i bez szacunku. Skoro nie chciało się napisać, że zwierzę umarło można był to zastapić np. suczka niestety nie przeżyła. Dla mnie zwierzęta umierają jak każde żywe stworzenie a nie zdychają

    Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ruiz #1848212 | 83.15.*.* 2 lis 2015 14:09

      nie mogę czytać takich wiadomości, bo ciśnienie człowiekowi skacze!

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (26)